wtorek, 9 lipca 2019

Ciąg dalszy drzwi...

W dniu dzisiejszym tylko trzy godziny poświęciłem na pracę. Są one w okropnym stanie. Jutro będzie trochę wycinania fragmentów, które są nie do odzyskania.









Młotki do blach od kolegi w wypożyczeniu. Za żadne pieniądze nie chciał mi ich sprzedać.  Kolega jest pasjonatem staroci z metalu. Mają niektóre po pięćdziesiąt lat...



poniedziałek, 8 lipca 2019

niedziela, 7 lipca 2019

Wstawianie elementów nowych jest pracą tak naprawdę w ciemno.  Nie wiemy do końca czy dany element będzie pasował przy montażu do ramy. Przy odcinaniu zniszczonego elementu , często nie wiemy jakie on miał wymiary. Bardzo często jest w takim stanie, że nie wiadomo jaki miał wymiar. Ale w planie jest przywiezienie do mojego garażu ramy. Wówczas możemy mówić o dopasowaniu zrobionego elementu i później doprowadzenie go do odpowiedniego wyglądu. Teraz nie jest wskazane skupianie się na (polerce) elemencie, który może nie pasować. Ale rozwijamy się w myśleniu, planowaniu i robieniu dobrej pracy, która przyniesie zamierzony cel.








środa, 3 lipca 2019

Dzisiejsza produkcja...













Tylko miałem pospawać te pęknięcie, to najgorsze pęknięcia, wokół dosłownie papier...


Dziurka robi dziurkę...